czwartek, 23 sierpnia 2007

Maliny sie koncza...

Siema

Co robic, przebukowac bilet za ok 100 jurów, czy zostac jeszcze i zaryzykowac ze znajde robote? W corku nieproste to.
Nie mialem dostepu do powszechnie znanego internetu, a tym bardziej do niepowszechnie znanego czytnika MMC. Teraz mam:

Odrobina Amsterdamu w Cork :) Ukradli wszystko co mogli.

Irlandzkie kobylecaco :)


Troche erotyzmu w pracy.

Ostatni dzien pracy w Kanturk i natura wieszczaca ta radosna nowine.

Niedlugo wracam.

sobota, 4 sierpnia 2007

Sobota, robota.

Dzisiaj robilem do drugiej od 10 wiec ciesze sie.


Wymyslilem Krolowi prace, skoro jest nierobem to jest praca dla nierobow, czyli siedzisz i polecasz ludziom w samochodach proszek do prania.

Relacje miedzy mna a Lee. Kto jest kto? :)


Wymalowalem sobie ta sciane w 3 godziny i poszedlem do domu.


Teraz tez ide.