---> ogłaszam konkurs i prośba:
Niech ktos poda najlepsze, najpozywniejsze przepisy na obiadokolacje i sniadania. I zeby było tanio (Kolagen, licze na Ciebie ;)... Ma być też posiłek SYCĄCY, w sensie ilości białek i węglowodanów.
Od razu mówię, jury tego konkursu będzie brało pod uwagę takie aspekty propozycji jak: cena (przykładowo: jajka (6szt.) 2Eu, mięso >3Eu, mleko 1,3Eu...Generalnie drogie. Kto wymyśli najtańszą opcje, (sprawdze większosc z propozycji), szybkość przygotowania(prezerwa na lunch 1h, z czego 15 min w obie strony, czyli 45min), "ciepłośc"- ma być ciepłe, ew. do odgrzania pozniej... Nie będą brane pod uwage jakieś makłowiczowskie, czy też pascalowskie walory estetyczne- byle się dało połknąć (i pogryźć wczesniej!).
Zwycięzca jeszcze nie wiem co otrzyma, ale otrzyma ;)
Pozdrall
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarzy:
U mnie sprawdza się wersja "totalny plastik", czyli makaron z sosem z torebki. Nie w stylu zupek chińskich, tylko różnego typu makarony z sosem na wszelakie sposoby. W Bru kosztuje takie coś 1.50€ za porcję, która od biedy starczy dla dwóch osób (ja jem sam).
Inna opcja: gotujesz spaghetti al dente. Na to wrzucasz pokrojony w kostkę i podsmażony razem z sosem spaghetti kawałek kurczaka (100g). Ale to jak już będziesz miał po uszy forsy. Koszt 3-5€ w zależności od sosu i kurczaka.
Jeśli umiesz planować sobie dzień, wieczorem możesz ugotować zupę krem z brokuła. Umyty brokuł tniesz na niezbyt duże kawałki (łodygę trzeba obrać z włókna) i gotujesz 15-20 minut z kostką rosołową. Na koniec wrzucasz serek topiony i całość miksujesz.
Następnego dnia wystarczy to odgrzać i zjeść z kawałkiem chleba. Koszt < 2€.
Oho, widzę że blogger tłumaczył jakiś geniusz - "Pokaż oryginalnego posta" brzmi jak "Mam pomysła" niejakiego Kiepskiego...
Siema ziom, moje propozycje na menu:
1. Jajecznica - ale odpada bo ile mozna jeśc jajka.
2. Ryż:
a) + warzywa,
b) + jakiś fix do chińszczyzny (tanim kosztem ugotujesz szame na pare dni),
c) + cynamon, śmietana i cukier,
d) + jogurt,
e) + owoce
3. Makaron:
a)z sosami wszelakimi,
b)z serem,
c)z jogurtem,
d)łazanki
4, Wesja "zjem i nie zgine":
a) ryby, wszelakiego rodzaju na różne sposoby,
b)zupki chińskie, wietnamski etc.
c) kiełbasa, parówka gotowana :)
5. Wersja od świętna:
a) McDonald - uwielbiesz go :P
b) zamówić pizze,
C) iść na akademiki do stołówki :D
d) mrożonki :>
Życze smacznego :) Pozdro.
Szacowni uczestnicy konkursu :)
Chciałem powiedzieć, że w przedbiegach wygrała Paula, która ,jako pierwsza, chwile pozniej wysłała smsa z niesamowitymi przepisami, które się w większości pokrywają z Waszymi... Więc ona wygrała, a co to się dowie jak się zobaczymy :)
ej no to jeszcze ja :P, a będzie krótko:
kasza gryczana podsmażana z rumienioną cebulką i żółtym serem. to jest podstawa z którą można kombinować, wkroić ogórka, pomidora itp. uwaga przepis własny :D.
Prześlij komentarz